- historia leżajska http://www.lezajskhistoria.pun.pl/index.php - Almanach http://www.lezajskhistoria.pun.pl/viewforum.php?id=5 - Almanach Leżajski zeszyt nr 3/2009 http://www.lezajskhistoria.pun.pl/viewtopic.php?id=66 |
aord - 2009-07-15 19:24:05 |
Staraniem TMZL - Almanach Leżajski zeszyt ne 3/2009 uzyskał dotacje od Samorządu Województwa Podkarpackiego. Osoby, które wezmą udział w spotkaniu promującym Almanach otrzymają egzemplarz bezpłatnie. Spotkanie odbędzie się 16 lipca 2009 r o godz 17.00 w Muzeum Ziemi Leżajskiej. |
genek72 - 2009-07-15 20:36:08 |
Ma Ursi rację - zmiana faktycznie na lepsze. (przynajmniej po przekartkowniu almanachu). Sam niestety jeszcze go nie posiadam. (Podobno trzeba do CIT-u przynieść i pokazać dwa wcześniejsze numery aby otrzymać trzeci gratis) Ale na sobotę planuję go pozyskać. Jeszcze coś jako dodatek do artykułu: Iwona Tofilska, Zofia Buczkowska – Wspomnienia działalności Zespołu Pieśni i Tańca „Chałupnik” w latach 1954-1974. w galerii zamieszczam kilka zdjęć z prywatnej kolekcji (niestety częśc to stykówki) NIektóresą z Rzeszowa itd. Fajne jest to z szefem zespołu- prywatnie CD jutro |
aord - 2009-07-16 23:40:23 |
Udało mi się uwiecznić moment przekazania przez płk Zdzisława Sawickiego - członka ekipy ekshumacyjnej w Katyniu, Charkowie i Miednoje symbolicznej grudki Ziemi Katyńskiej z mogił polskich oficerów i policjantów zamordowanych w 1940 roku dla Muzeum Ziemi Leżajskiej. Spotkanie zorganizowane przez TMZL w Leżajsku. |
genek72 - 2009-07-17 07:22:52 |
Jeszcze raz gratuluję i patrząc po buziach to prezentacja się udała :-) |
aord - 2009-07-17 08:06:04 |
Spotkanie było bardzo udane i to nie ze względu na moją prezentację, ale na wszystkie pogadanki. Bardzo ciekawie opowiadał płk Zdzisław Sawicki. A swoją drogą, pułkownik zainteresował się moimi badaniami genealogicznymi, w ciekawej rozmowie w kuluarach, a także już po spotkaniu opowiadał mi trochę o swoich korzeniach, a ponieważ niewiele wie o leżajskich przodkach, chętnie zaglądnie na moje strony w Internecie. Pomyślałam sobie, że mógłbyś się włączyć w poszukiwania (apel do admina), w którymś wątku natknęłam się na Twoją deklarację pomocy tworzenia drzewa genealogicznego. Płk Zdzisław Sawicki s. Michała urodził sie 26 maja 1939 roku w Leżajsku. Pochodzi z tych Sawickich, którzy mieszkali koło p. Węglarzów w pobliżu ronda. Nie wiem czy to była ul Słowackiego czy już Mickiewicza. Potem mieszkał w czerwonym murowanym domu za Englami, wcześniej mieszkali w nim Dolni. Ale, jeśli pomożesz to lepiej ten wątek przenieś do Genealogi. |
Ursi - 2009-07-17 12:31:22 |
Moje gratulacje Pani Aniu! |
genek72 - 2009-07-17 19:31:45 |
Oczywiście że pomogę. Takiem ludziom się nie odmawia. Mam nadzieję ze dojdę do XVIII w.. I może się okazać że zP. Pułkownikiem kilka osób z forum jest skoligaconych ;-). I oczywiście przeniosę wątek do genealogi jeżeli p. Sawicki się zgodzi. Właśnie studiuję jego pradziadków ;-) Przenosżę do genealogii |
aord - 2009-07-17 20:59:21 |
Z pewnością się ucieszy. Wymieniliśmy się wizytówkami i sam zasugerował przeglądnięcie stron www. Jest spokrewniony z płk Zdzisławem Sawickim, tym z Sandomierskiej. |
genek72 - 2009-07-17 23:00:54 |
Ludwikiem chyba ;-) Tak jego Dziadek tj Zdzisława - Marcin i ojcie Ludwika Antoni byli braćmi |
czesiu - 2009-07-18 15:05:35 |
Ale jaja! Zobaczcie sobie na stronę 123 i 167.Toć to jawny plagiat. Szkoda że p. Kuźniar ściągnął cały akapit (zmieniając jedynie poszczególne słowa) z wywiadu p. Tofilskiej i Buczkowskiej ;-) W ogóle Almanach jest do d.. Praca bernardyna - niestrawna - po pierwszej stronie zacząłem się zastanawiać o co mu chodzi i sięgnęłem po słownik wyrazów obcych - ale to nie pomogło. Co do rocznicy wybuchu wojny dwie karteczki w większości o "wielkiej polityce" a nie sprawach miejscowych. W opowieściach p. genealog nie znalazłem nic wciągającego - ja na jej miejscu pierwsze bym zaczął od rozmów w swojej rodzinie a nie sięgania do archiwów. Korzenie "wyciąga" się od dziadków kuzynów itd a nie z suchego zapisu na kartkach czy monitorze. P. Kuźniar - bez komentarza o wspaniałości dokonań PRL-u w Leżajsku to on może wiele jeszcze artykułów napisać. ( nie wiem dlaczego jedynie nie wspomniał jak to "bandyci" w stylu Wołyniaka, Ślaskiego przeszkadzali w budowie nowej socjalistycznej ojczyzny) Sarzyniaki ze względów historycznych ;-) mnie nie interesują. Apoteoza czytelnictwa ukraińskiego na ternie leżajszczyzny również. Dzięki że dowiedxziałem się ze Ziemia Leżajska to chałupnik. Bo tak przynajmniej nazywał się zespół prowadzony przez p. Dańczak w Kaprzysie na Żwirki i Wigury. Co do Chrystusa Króla i "Pieklgrzyma" to niestety (Boże wybacz) przypominają mi wcześniejsze prace pana Koniecznego z wybitnym dziełem Lenin w dzielnicy teraz Krakowa - Nowej Hucie. Jak to fajnie troszkę zmienić układ szmatek i wychodzą dzieła sakralne - i nikt przecież nie odważy się mówić o ich socrealiźmie. I na koniec apel do p. Chmury i innych: jak piszecie o lokalizacji przedwojennej to podawajcie ównież współczesną - niech ci z muzeum czy CIT-u wiedzą o czym piszecie. |
genek72 - 2009-07-18 15:23:59 |
Troszkę inaczej niż czesiu bo jeszcze nie zdąrzyłem przeczytać. Anka gdzie w interneci mogę znaleźć wspomnienia p. Gduli, o których piszesz w swoim artykule. |
czesiu - 2009-07-19 22:36:35 |
Szkoda że w nowym almanachu piszą o początku wojny a nie o końcu. Przecież niedługo mamy rocznicę a do września daleko. |
genek72 - 2009-07-19 22:43:14 |
Wg mnie również słabo potraktowano sprawę Rusinów - czy jak sie teraz mówi Ukraińców. Warto było wspomnieć o symbolicznym pochówku Polski dokonanym przez nich i zakopaniu kajdan |
aord - 2009-07-20 00:42:31 |
Zamierzeniem artykułu o genealogii było zachęcenie czytelników do poszukiwania własnych korzeni. Mój artykuł miał być wstępem do przedstawiania w kolejnych numerach Almanachu sagi starych leżajskich rodów. Szukając informacji o rodzinie, przy okazji można odkryć wiele ciekawych informacji dot. kultury, obyczajów, regionu, w którym żyli przodkowie. Starałam się bardzo skrótowo przedstawić narzędzia do badań genealogicznych, skrótowo, bo inaczej się nie da na łamach kilkunastu stron. Gdybym chciała przedstawić swoją genealogię, musiałabym przedstawić ją w kilku tomach, bo tyle mam materiałów. Oczywiście, że rozmawiam z rodziną, mam kilka GB nagranych na dyktafonie wywiadów. Na stronie o Kazimierzu Gduli http://szamik.republika.pl/gdulak.htm jest link do jego wspomnień (zapis w pdf). Trzeba się, niestety wcześniej zalogować na Genebase. |
ksz - 2009-07-20 01:11:23 |
wrzesień 1939: |
genek72 - 2009-07-20 01:39:54 |
Orzepraszam ale nie chce sie ściągnąć. Anka mogłabyś mi to przesłać na skrzynkę ? |
genek72 - 2009-08-11 09:01:11 |
Co do września to mam jeszcze mały problem co do nazwiska ostatniego rabina. W książce "War Through Children's Eyes " mowa o Jezechielu Landau i jego synu (wspomina to wnuk Zeev, który poznał gehennę pierwszych chwil wojny)Pewnie chodzi o http://aordycz.com/biogramy/landau.htm . Ot tak dla przypomnienia historykom bo się zbliża rocznica |
ksz - 2009-09-10 00:16:16 |
A jaka była lokalizacja owych synagog, szczególnie podklasztorem? Bo o ile wiem, to osadnictwo żydowskie ograniczało się do rz. Jagody tylko. |
genek72 - 2009-09-11 20:56:11 |
Nie wiem czy Czesiowi chodziło o dom modlitwy na Opalińskiego (?) Ja taka informacje uzyskałem od Larendowicza ale mogę sie mylić ;-) |
czesiu - 2009-09-13 22:58:53 |
Tak osadnictwo kończyło się na Jagódce, ale ... słyszałem że coś takiego w tamtym miejscu istniało. Myślałem że ktoś bardziej zorientowany w temacie się odezwie. |
Bodzer56 - 2020-04-14 11:42:33 |
Witam. |